poniedziałek, 29 września 2008

Raport czeskiego kontrwywiadu na temat "politycznego ekstremizmu"

W czwartek 25 września czeskie służby kontrwywiadowcze podały do wiadomości, że na terenie Czech w ciągu ostatniego roku bardzo nasiliły się walki pomiędzy „prawicowymi i lewicowymi grupami ekstremistycznymi”. Szersza analiza została zamieszczona w wydawanym corocznym raporcie o sytuacji wewnętrznej.

Policja ma problemy z odróżnieniem lewicowców oraz anarchistów od prawicowców, ponieważ wszyscy zaczęli nosić czarne ubrania. W związku z tym coraz częściej dochodzi do walk, którym stróże prawa nie są w stanie zapobiec. Zarówno prawicowy, lewicowcy i anarchiści do komunikacji używają internetu ze względu na jego szybkość, dostępność i relatywną anonimowość – twierdzą autorzy raportu.

Według kontrwywiadu największą ekstremistyczną grupą działającą na terenie Czech jest Narodowy Opór (NO), który zorganizował narodowy 1 maja w Brnie i listopadowy marsz przez historyczną dzielnicę żydowską na Pradze (został on rozbity przez antyfaszystów). Raport wspomina również o prawicowej grupie Narodowy Korporacjonizm oraz Partii Narodowej i jej skrzydle paramilitarnym Gwardia Narodowa.

Głównym zagrożeniem z drugiej strony barykady jest Akcja Antyfaszystowska (AFA), która od ogłoszenia ostatniego raportu rok temu rozbiła największe marsze prawicowców. Raport stwierdza także wzrost liczby anarchistów, których szeregi zasila coraz więcej młodzieży aktywnie uczestniczącej w wydarzeniach związanych z ruchem zarówno na terenie kraju, jak też za granicą.

sobota, 13 września 2008

Niemcy- płoną samochody nazistów

Na poczatku tygodnia doszło w Niemczech do dwóch ataków wymierzonych przeciw prawicowym ekstremistom. Podpalono samochody MdL Lüssow i jednego z pracowników NPD (partii neonazistowskiej)

Oba podpalenia miały miejsce niemal jednocześnie: w Elmenhorst i w Rostock/Gehlsdorf.

Bilger Lüssow nie cieszy sie sympatią antyfaszystów niez tylko ze względu na powiązania z NPD lecz również w związku z udziałami w sklepie „East Side Corner“, handlującym neonazistowskimi fantami (przybytek ten był już wielokrotnie celem ataków Antify).

Wg policji, w czasie podpaleń nie dosżło do zagrożenia życia i zdrowia ludzi.